Kuzyni dalecy, choć bliscy

 

 

 Chyba najbardziej w genealogii lubię właśnie takie perełki, to nie zdarza się oczywiście codziennie, ale jak się trafi,to jest:

 

Berhard Grzimek - to dalekie pokrewieństwo, gdyż Jego 6xpradziadkowie, byli moimi 7xpradziadkami. Rodzina  Berharda pochodziła skąd? Oczywiście z Głogówka. Wklepuję nazwisko do wyszukiwarki i niespodzianka.

 

Berhard urodził się w Nysie w roku 1909 - lekarz weterynarii, zoolog, założyciel Narodowego Parku Serengeti, wyróżniony w 1960 Oscarem za film dokumentalny o Serengeti. Był to pierwszy niemiecki film, który uzyskał tę nagrodę po wojnie. Odbył liczne podróże przyrodnicze, głównie do Australii i Afryki. W czasie II wojny światowej wielokrotnie ukrywał Żydów. Od 1 maja 1945 dyrektor ogrodu zoologicznego we Frankfurcie nad Menem, który odbudował ze zniszczeń wojennych. Zoo tym kierował do 1974. Jednocześnie prowadził szeroką działalność popularyzatorską i skierowaną na ochronę przyrody. Napisał kilkadziesiąt książek o tej tematyce, zrealizował kilka filmów i prowadził stały program telewizyjny. Jego książki miały wiele wydań także w przekładach. W 2015 roku powstał film fabularny o jego życiu (chętnie zobaczę, jak znajdę). Miał bardzo ciekawe życie i był na pewno nietuzinkową postacią, gdyż jego życie osobiste również zaskakuje, ale przede wszystkim kochał bardzo zwierzęta.