Takie tam.

 Za parę dni rozpoczyna się już 10-ta konferencja genealogiczna "Geneami", którą organizują wspaniali ludzie z Opolskiego Stowarzyszenia Genealogicznego, podziwiam ich za cierpliwość i chęci, bo nie jest łatwo organizować taką imprezę na ponad 200 osób. Chcę się ubrać tym razem w strój regionalny, mam nadzieję, że uda mi się coś dobrać w Domu Kultury Mikołów. Cieszę się, że znów zobaczę tych pozytywnie zakręconych wariatów.

Jeśli chodzi o kronikę ojczystą, przyszła ostatnia kwerenda z AAD Katowice, więc nic mnie już nie powstrzymuje, żeby zakończyć i trzeba to zrobić, a nie malować :)